Wpisy

Plany Board&Dice na II połowę 2015 roku

Ten wpis pragniemy rozpocząć od podziękowań. Podziękowań dla wszystkich polskich graczy, którzy postanowili wesprzeć naszą kampanię na Kickstarterze, dotyczącą gry Exoplanets. Chcemy podziękować wszystkim naszym dobrym znajomym za wsparcie podczas kampanii, za dobre słowo i zagrzewanie do jeszcze większego wysiłku, który finalnie zaowocował naszym wydawniczym rekordem, największe wsparcie jakie otrzymaliśmy. Jeszcze raz, najmocniej Wam DZIĘKUJEMY.

Bez wątpienia ta kampania była jednym z najistotniejszych wydażeń w tym roku, swego rodzaju punktem zwrotnym w naszej działalności. Ale dzisiaj chcemy Wam powiedzieć co dalej, jak będą wyglądały nasze wydawnicze plany i gdzie jeszcze będziecie mogli usłyszeć o ufokach z Wrocawia.

Jak się pewnie domyślacie, produkujeme obecnie Exoplanets, dopinamy pliki produkcyjne i kwestie drukarskie, ściągamy niezbędne komponenty gry – już dotarły do nas znaczniki „zasobów“ wykorzystywane w grze, mamy również czarne niczym głęboka noc woreczki, z których gracze mogą dobierać planety, szykujemy jeszcze pewne niespodzianki dla wszystkich uczestników naszej zbiórki, ale o tym na razie nie wypuścimy pary z ust. Więc nie odpoczywamy, a prężnie działamy w celu dostarczenia Wam Exoplanets w jak najfajniejszym wariancie.

Co dalej? A no będzie dodruk Dice Brewing. W chwili obecnej przygotowujemy pliki do druku, zamawiamy kostki i… Dokonujemy kilka zmian. Możemy Wam zdradzić, że w tym wydaniu Dice Brewing wprowadzimy kilka zmian:

  1. Zmieniamy żetony – będą odrobinę mniejsze, ale jednocześnie będzie ich więcej. Monety będą jednostronne, więc wykluczamy potencjalny element związany z przypadkowym obracaniem żetonów.
  2. Zmieniamy planszki graczy – będą większe tak by zmieścić kostkę na całym polu planszki – to również ukłon w stronę opinii graczy, dotyczących tego właśnie komponentu.
  3. Trochę zmienimy instrukcję – przeglądamy właśnie Wasze uwagi i będziemy je wprowadzać.
  4. No i zmieniamy zasadę pozyskiwania niebieskiej kostki – kości umiejętności piwowarskich. Do tej pory, aby pozyskać nową niebieską kostkę, należało posiadaną kostkę z wynikiem minimum 5 ułożyć na ostatním polu szkoły mistrzostwa. Teraz będzie można wykorzystać kombinację kości. Aby pozyskać nową niebieską kostkę dalej będzie potrzebny wynik minimum 5, jednak będzie go można złożyć z wielu kostek i obowiązkowo 1 niebieskiej. To oznacza, że niebieską kostkę można pozyskać z układu: żółta kostka o wartości 1 + zielona 2 + niebieska 2. Zmiana ma na celu dwa elementy: Przede wszystkim ułatwienie pozyskania niebieskiej kostki, ale także zwiększenie liczby opcji, w których będzie można wykorzystać „słabe rzuty“.

Te zmiany to fakt i owoc dotychczasowej sprzedaży oraz opinii, które skrupulatnie gromadzimy. W związku ze zwiększeniem ilości komponentów, podniesiemy również nieco cenę gr – z 89 zł do 99 zł.

Jednak chcemy zrobić ukłon w stronę graczy, którzy już posiadają Dice Brewing, a są zainteresowani wprowadzanymi zmianami. Dla takich osob przygotujemy Zestawy wyrównawcze, gdzie znajdziecie komponenty, które uległy zmianie. Zestaw będzie prawdopodobnie (to jeszcze musimy potwierdzić) kosztował 10 zł i będzie dostępny na naszej stronie WWW i na każdym konwencie, na którym się pojawimy.

Więcej? No to kolej na The Curse of The Black Dice. Gra jest niemal gotowa. Mechanicznie jest domknięta, przetestowana i prezentowana na najróżniejszych konwentach. Teraz przyszła pora na produkcję i akcję dedykowaną specjalnie dla polskich graczy.

The Curse of The Black Dice

Prototyp z Pionka

11159963_914470458611906_8017040142484413569_n

11225747_915500075175611_6063043516253614766_n

Pierwszy nakład będzie mocno ograniczony – 1000 egzemplarzy, ponieważ będzie wyjątkowy z perspektywy kostek – ale o tym już niebawem, znów nie chcemy ujawniać wszystkich informacji 🙂 Jednak sprzedaż tego wyjątkowego wydania będziemy chcieli rozpocząć od Polski. Od naszych graczy, którzy pomogli nam wykreować Board&Dice i niejako wrócić do korzeni, czyli na Wspieram.to. Tak, na przełomie lipca i sierpnia wystartuje kampania The Curse of The Black Dice na portalu Wspieram.to, która dedykowana będzie polskim graczom i trwać będzie 30 dni. Przygotowujemy właśnie dla Was wszystkie niespodzianki, nawet wariant solo i wiele innych ciekawych opcji.

Po akcji na Wspieram.to uruchomimy przedsprzedaż z opcją odbioru na Essen dla graczy z Europy, na zasadach analogicznych jak w zeszłym roku sprzedawaliśmy Dice Brewing. Tam natomiast cena będzie już nieco bardzieś zbliżona do sugerowanej ceny detalicznej…

Wszystkie te 3 tytuły chcemy wyprodukować do października, tak by gry trafiły do graczy z całego świata w wyznaczonym czasie– zarówno The Curse of The Black Dice, jak i Exoplanets.

A jakie gry bedziemy wydawać dalej? Cóż, o tym w innym wpisie, a jest o czym pisać, ponieważ plany wydawnicze mamy zdefiniowane już na cały 2016 rok, ale to szerzej pewnie opiszemy po zrealizowaniu zadań opisanych w tym wpisie.

Jeśli macie jakiekolwiek pytania, chcecie z nami porozmawiać – piszcie – komentarze, lub na naszym facebooku, lub na twitterze – @BoardAndDice lub @IrekHuszcza @FilipGlowacz.

Do następnego wpisu 🙂

Exoplanets na Kickstarterze, czyli podsumowanie pierwszego tygodnia

W czwartek, 28 maja 2015, o godzinie 18:00 minął dokładnie tydzień, jak długie przygotowania zaowocowały uruchomieniem projektu Exoplanets na Kickstarterze. Ten dzień poprzedzony był naprawdę długimi i wyczerpującymi przygotowaniami. Ale o tym opowiemy Wam kilka słów innym razem.

Dzisiaj chcemy Wam wam zrelacjonować nasz pierwszy tydzień, pierwsze dni, a także jak wyglądała nasza praca i jakie emocje nami targały.

10410330_896020550456897_8969802433241226228_n

11295577_896890717036547_6480470390507794904_n

Dzień pierwszy, a w zasadzie pierwsza doba, to czas nieustającej niepewności, która towarzyszyła nam przed startem… Czy zadbaliśmy o wszystko, czy sprawdziliśmy wszystkie aspekty kampanii, czy linki działają, czy plan na pierwsze godziny akcji jest ok? Cóż… dużo tych czy… ale niestety niepewność towarzyszy aż do momentu wciśnięcia przycisku publikuj. No a później? Później to dopiero się zaczyna… Obserwujesz akcję, nie odchodzisz od komputera, śledzisz pierwsze wpłaty, komunikujesz całemu światu, że właśnie się zaczęło, odpowiedzi na pytania, komunikacja na BGG, Twitterze, Facebooku, artykuł na ZnadPlanszy, ogarnianie komentarzy na samym Kickstarterze. Dużo tego, sporo się dzieje, a czas płynie tak szybko, że nie wiedzieć kiedy, a już wybiła godzina 4 nad ranem. Pomyśleliśmy wówczas, że chyba pora jechać do domu i złapać nieco snu, przecież o 6 trzeba się odświeżyć i znów jechać do pracy. Tak też zrobiliśmy.

11011241_898523823539903_1884413407487187023_n

Półtorej godziny snu, prysznic i powrót. W samochodzie szybkie sprawdzenie co się dzieje – ufff jest ok (było chyba ok połowy celu podstawowego) – dobra działamy dalej. Kolejne elementy planu komunikacji, kontakty z partnerami, pierwsze update’y do kampanii, ciągła komunikacja z wspierającymi (to z resztą niezbędna podstawa). I tak mijają pierwsze dni – aż do dnia osiągnięcia celu podstawowego, czyli do dnia 26 maja.

11350532_898836830175269_7953398657472253320_n

I tutaj nastąpiła pierwsza radość i miejsce na pierwszy oddech. Piwo w sąsiadującej z naszymi mieszkaniami restauracji, video z podziękowaniami dla wszystkich wspierających i… Kolejna dawka planowania, pracy i zabiegania o wsparcie kolejnych osób. Przecież przed nami planowane stretch goals i ponad 3 tygodnie kampanii, więc jest co robić.

11113761_898079240251028_536563191202559121_n

Dodatkowo 26 maja przyszła kolejna dobra wiadomość, ekipa Kickstartera uznała nasz projekt „za ciekawy” i przyznała nam status STAFF PICKS, co nie ukrywamy ma bardzo duże znaczenie, przy pozycjonowaniu kampanii na samym Kickstarterze – było to dla nas szczególnie ciekawe doświadczenie, ponieważ chyba z godzinę przed otrzymaniem maila rozmyślaliśmy właśnie jakie są warunki otrzymania tego statusu 🙂

W podziękowaniu dla dotychczasowych wspierających postanowiliśmy wprowadzić 3 stretch goale, każdy „w odległości” $1000 aż do poziomu $14000.

Nowi wspierający przychodzili systematycznie, osiągając poszczególne stretch goals w odstępach około 24 godzin.

Na dzisiaj mamy zgromadzone ponad $13000 i zdążamy do 4 stretch goala.

kicktopia

Pierwszy tydzień kampanii to również pierwsza video recenzja i opis gameplay’u Exoplanets, przygotowany przez Yosza (i tutaj wielkie ukłony i podziękowania) – filmy z jego opinią oraz tym jak działa Egzoplanets, znajdziecie TUTAJ.

Tymczasem działamy dalej, przed nami jeszcze 3 tygodnie projektu i miejmy nadzieję jeszcze kilka Stretch Goals do złamania. Dlatego prosimy Was o wsparcie. Bądźcie z nami, przekazujcie informacje o działaniach jakie podejmujemy, udostępniajcie je na swoich Fanpage na Facebooku. A wszystkich zainteresowanych samą grą zachęcamy do wsparcia akcji na Kickstarterze – koszt dostawy w Polsce to tylko $3 paczkomatem czy kurierem (wybór należy do Was). W przypadku jakichkolwiek pytań jesteśmy tu dla Was i nie pozostawimy bez odpowiedzi żadnej wątpliwości, czy nurtującej Was sprawy.

Na Kickstarterze znajdziecie nas pod adresem: https://www.kickstarter.com/projects/1293726726/exoplanets

Już niebawem dalsze informacje wprost z naszego projektu 🙂

11141373_896640770394875_5535931027456137487_n

Wielki wybuch, czyli pierwszy cel Exoplanets za nami

Dzisiaj zdarzyło się coś dla nas niezwykle ważnego, czyli ufundowanie gry Exoplanets na platformie Kickstarter. Z tego tytułu chcieliśmy podziękować wszystkim wspierającym za ich zaufanie, a także ważną pomoc w przekazywaniu dobrych nowin o samym projekcie, czy też grze.

Ale cóż więcej będziemy pisać, po prostu zobaczcie to krótkie wideo (oczywiście jeśli chce się Wam oglądać nasze zmęczone twarze) 🙂

 

Jeszcze raz dziękujemy i prosimy o dalsze wsparcie. Przed nami jeszcze 24 dni i wiele może się w tym czasie wydarzyć.

Pozdrowienia z Wocławia przesyłają ufoki – Filip i Irek

A… i wiadomość dosłownie z ostatniej chwili, nasz projekt został doceniony przez kogoś z ekipy Kickstartera i zostaliśmy Staff pick 🙂

Exoplanets – ruszył projekt gry na Kickstarterze

Nadszedł tak długo oczekiwany przez nas dzień, dzień do którego przygotowywaliśmy się ostatnie kilka miesięcy…

Właśnie dzisiaj o godzinie 18:00 wystartowała kampania gry Exoplanets, której przygotowanie spędzało nam sen z powiek, a która to jest bardzo ważna e naszych dalszych planach i rozwoju wydawnictwa.

LINK DO KAMPANII 🙂

Na wstępie dziękujemy wszystkim zaangażowanym w przygotowanie tego projektu, autorowi gry: Przemkowi Świerczyńskiemu, tłumaczom, Markowi Mydlowi, który wsparł nas przy tłumaczeniu instrukcji do gry, Michałowi Kurianowi. który jako dobra dusza i przyjaciel Board&Dice służył nam dobrą radą, zdolnościami językowymi, czy wreszcie operatorskim okiem 🙂

Na ogromne podziękowania zasługują też osoby, które tego tekstu nie przeczytają, czyli nasi przyjaciele ze Stanów (język polski w dalszym ciągu jest dla nich niepojętą materią ;)), a w szczególności Eric Reasoner ze Stuntkite Publishing, którego wsparcie jest dla nas nieocenione.

Jeden etap pracy za nami, ale teraz rozpoczął się kolejny, czyli prowadzenie kampanii i zachęcanie wszystkich graczy do wsparcia wydania Exoplanets.

W tym tekście chcielibyśmy podzielić się z Wami wszystkimi ciekawymi elementami kampanii, które pozwolimy sobie krótko opisać.

Przede wszystkim pledge, czyli nagrody, które otrzymują gracze za wsparcie projektu.

Nazwy wszystkich pledge postanowiliśmy oprzeć o teorię rozwoju gwiazd: począwszy od Chmury molekularnej, a w przypadku naszej kampani, skończywszy na Supernowej. Jak wygląda struktura pledge:

  1. Najtańszy próg wsparcia to $3 dolary, w którym to oferujemy oczywiście podziękowania, ale także dostęp do wersji Print and Play LITE, przygotowanej dla 2 graczy.
  2. $30 dolarów – to próg z grą, który występuje w dwóch postaciach: Metal-rich star oraz Alfa Centauri. te progi różnią się między sobą formą dostawy produktu. Pierwszy z wymienionych zawiera opcję wyboru kosztu dostawy, kolejno 15$ dla USA i Kanady, 15$ dla krajów europejskich i dwie opcja dostawy dla Polski, czyli 3 dolary – i tutaj płacąc 3 dolary finalnie każdy z wspierających zdecyduje, czy preferuje Paczkomat, czy Przesyłkę kurierską (koszt dla tych dwóch opcji jest taki sam). Alfa Centauri jest niemal identycznym pledge jak Metal-rich star, różnica polega na tym, że w Alfa Centauri nie ma kosztów dostawy, ale ten element zawiera odbiór osobisty gry na targach SPIEL2015 w Essen.
  3. Kolejny próg to $162 dolary – Red giant – ten próg wsparcia daje możliwość dokonania zakupu „zbiorowego”. Zawiera 5 gier,  tworzących pakiet z jednymi kosztami dostawy. Jest to opcja dla wszystkich, którzy wspólnie z przyjaciółmi lubią minimalizować koszt dostawy gier.
  4. I ostatnia opcja to Supernova, próg limitowany w koszcie 500$, z niezwykłym wydaniem gry, w którym 5 wspierających otrzyma Exoplanets wraz z zestawem wszystkich występujących w grze planet w postaci drewnianych, laserowo ciętych kafli, z ręcznie malowanymi grafikami. Oczywiście w tym progu znajdują się wszystkie potrzebne (z wersją Print and Play), a sam koszt wysyłki wliczony jest już w cenę. Dodatkowo, ten próg zawiera wszystkie stretch goals które zostaną osiągnięte podczas kampanii.

Ale pledge to jedynie fragment całej kampanii. To co ważne w crowdfundingu to społeczność i docenienie zaufania, jakim obdarzają nas ludzie. Dlatego chcieliśmy opracować jakiś naprawdę ciekawy sposób podziękowania wszystkim wspierającym, który będzie nieszablonowy, a przede wszystkim związany z tematem gry. I tak pierwsza część podziękowań to Explorers Galery, czyli miejsce na naszej stronie internetowej, gdzie wpiszemy wszystkich, nieanonimowych, wspierających z imienia i nazwiska. Ale w tym nie ma nic oryginalnego. dlatego kolejny krok podziękowań to wspólna podróż do stratosfery balonem meteorologicznym 🙂

Link do naszej strony z podziękowaniami zostanie umieszczony na specjalnej platformie, przyczepionej do balonu meteorologicznego, który wraz z kamerą zostanie wypuszczony w niebo. Cały przelot będzie nagrywany, a my będziemy na bieżąco na Twitterze nadawać jego położenie i jednocześnie wyrysujemy mapę przelotu, którą następnie umieścimy na stronie podziękowań. Po osiągnięciu właściwego pułapu (na filmiku będzie można już zaobserwować krzywiznę ziemi) balon pęknie, a platforma z kamerą spadnie, by dostarczyć nam materiały video z przelotu. Po obróbce, film zostanie zamieszczony na YouTube, a w trakcie jego trwania wymienimy ponownie wszystkie osoby, które wsparły projekt.

Mamy nadzieję, że spodoba Wam się taka forma podziękowań. My się już nią niezwykle ekscytujemy, ponieważ jest kilka niuansów i formalności, które trzeba zrealizować, aby taki „lot balonem meteo” przeprowadzić. Natomiast żaden urząd, czy nawet podróż do Niemiec, nie są dla nas straszne, jeśli chodzi o docenienie wsparcia ofiarowanego przez graczy.

Co jeszcze ma wyróżniać naszą kampanię? Ci z Was, którzy nas znają, zapewne wiedzą, że gry planszowe to dla nas coś więcej. Nie tylko pomysł na własny biznes, ale przede wszystkim pasja, czy chęć tworzenia czegoś niezwykłego, angażującego a czasem i edukującego. W przypadku Exoplanets chcieliśmy aby ta gra znaczyła coś więcej. I tak doszliśmy do wniosku, że zamierzamy wesprzeć dwie inicjatywy:

Pierwsza: Z każdej gry, zakupionej za pośrednictwem Kickstartera planujemy przekazać kwotę w wysokości $1 dolara na projekt budowy lasera wspierającego poszukiwanie Exoplanet na Uniwersytecie Yale. Więcej o projekcie przeczytacie TUTAJ

Druga: Druga inicjatywa to zamieszczenie w każdym egzemplarzu Exoplanets ulotki, zawierającej informację jak zostać „poszukiwaczem planet” i pomóc NASA w analizie danych, poprzez zaznaczanie obszarów w których mogą istnieć prawdziwe egzoplanety. Więcej szczegółów znajdziecie na stronie Planet Hunters

Co jeszcze ciekawego przygotowaliśmy? Stretch Goals

Tutaj postanowiliśmy nieco poszaleć i oparliśmy przegląd celów i opis kampanii o elementy teorii Wielkiego wybuchu 🙂

  1. I tak kolejno przechodzimy od wielkiego wybuchu, którym jest dla nas ufundowanie gry ($10 000), czyli realizacja celu podstawowego.
  2. Kolejnym etapem jest Cosmic inflation ($14 000), stanowiący rozwój elementów podstawowych gry. Tutaj do każdego egzemplarza dodamy 3 specjalne pojemniki w kolorach zasobów (energii, gazu i wody), które pomogą graczom opanować chmurę pyłu kosmicznego i od razu posegregować zasoby na stole.
  3. Hadron epoch ($18 000) – stanowi mały dodatek, możliwy do dokupienia za $2 dolary, którymi są 4 dodatkowe kafle gwiazd, posiadające specjalne efekty, uruchamiane przy dołożeniu planety np. po konkretnej stronie gwiazdy. Każdy z kafli będzie inny, a jego celem jest dodatkowe zróżnicowanie rozgrywki i wprowadzenie kilku ciekawych rozszerzeń.
  4. Lepton epoch ($22 000) – rozwój komponentów gry. Grubość wszystkich kafli w grze wzrasta z 1,5 mm do 2mm
  5. Photon epoch ($25 000) – 16 dodatkowych kafli przestrzeni kosmicznej z nowymi celami i efektami. Dodatek płatny 2$.
  6. Recombination ($30 000) – urozmaicenie kafli planet. Każdy typ planety powstanie w 4 wersjach graficznych, a wszystko po to, by tworzyć niewiarygodne i cieszące oko układy planetarne na stole.
  7. I jeszcze 3 inne – szczególnie ciekawy efekt dodatkowy do już istniejących, odzwierciedlający „moc” grawitacji. Natomiast by zobaczyć opis tych propozycji, zapraszamy już bezpośrednio na stronę naszego projektu na Kickstarterze.

Cóż, to na razie tyle. Prosimy was oczywiście o wsparcie – zarówno wsparcie samej kampanii poprzez zakup gry (oczywiście jeśli jesteście zainteresowani), ale również poprzez rozprzestrzenianie wieści o naszej kampanii wśród swoich znajomych, przyjaciół, czy ludzi z którymi cieszycie się planszówkami. Każda forma Waszej pomocy jest na wagę powodzenia projektu Exoplanets na Kickstarterze.

Kilka przydatnych informacji o grze, jakie możemy Wam przedstawić to Instrukcja – w wersji beta, czyli przed finalnymi korektami, składem i „dopieszczeniem graficznym”

manual

Krótki filmik z przeglądem gry w języku angielskim

Z pamiętnika wydawcy, czyli gorący II kwartał 2015 roku

Witamy serdecznie po długim milczeniu na platformie ZnadPlanszy (z przerażeniem stwierdziliśmy, że nie było nas tu całe dwa miesiące).

Nasza absencja nie wynikała z braku chęci napisania czegoś fajnego, czy też braku tematów. Ostatni okres jest chyba jednym z najbardziej gorących i pracowitych od czasu powstania naszego wydawnictwa. A dzieje się bardzo dużo, dlatego postanowiliśmy, w miarę syntetycznie, omówić każdy z tematów i rozpocząć cykl systematycznych wpisów, relacjonujących co tam u nas w trawie piszczy.

Zacznijmy od wydarzenia, które już niebawem, czyli Pyrkon. Będziemy na tym konwencie po raz pierwszy i wybieramy się tam w jakże doborowym gronie, a więc w towarzystwie wydawnictw, wchodzących w skład Polish Publishing League.

Wspólnie będziemy dysponować przestrzenią ok. 120 metrów kwadratowych, gdzie przygotowaliśmy dla Was naprawdę ogrom atrakcji. Przede wszystkim będziecie mogli znaleźć tam tytuły wszystkich 9 wydawnictw wchodzących w skład PPL w specjalnych cenach, czy w ramach różnego rodzaju promocji. My przywozimy dosłownie ostatnie egzemplarze z 2 wydania Dice Brewing, ostatnie promki jeszcze z Essen2014 (Pan Chmielik w Essen – już prawie unikat ;)), Red Moon Pale Ale, Plansze gracza, czy nasze unikalne Dice Towery. Wszystko będziecie mogli kupić ze specjalnymi zniżkami, jakie daje specjalna waluta PPL, PPLki, czyli waluta, jaką wprowadzamy wspólnie z Polish Publishing League w ramach Pyrkonu.

Grając w prototypy, biorąc udział w turniejach, będziecie mogli zdobyć tą unikatową walutę, którą następnie będziecie mogli wymieniać na naprawdę duże rabaty – np. 30 PPLek uprawnia właściciela waluty do uzyskania 30% zniżki na wybraną grę! Dodatkowo PPLki będzie można wykorzystać w organizowanych przez PPL licytacjach (pierwsza już w sobotę o godzinie 17), gdzie za tą właśnie walutę będziecie mogli nabyć fajne gry.

Jeśli chodzi o Pyrkon to oczywiście nie wszystko. Board&Dice przyjeżdża oczywiście z Dice Brewing, w które będzie można z nami zagrać i kupić, ale także z dwoma prototypami i jedną wersją prezentacyjną gier, nad jakimi teraz pracujemy.

Dwa ważne prototypy to ExoPlanets w wersji już niemal finalnej graficznie, a także The Curse of The Black Dice, które mechanicznie już jest niemal domknięte, a teraz nabiera finalnych kształtów graficznych.

Jeśli chodzi o wersje pokazową, o jakiej wspominaliśmy, to przywozimy ze sobą DICE Brewing, czyli mini prototyp gry, bazującej na funkcjonalności multimedialnej kości DICE+, a którą również planujemy odpalić w tym roku, przynajmniej w formie kampanii crowdfundingowej na portalu Kickstarter.

O Pyrkonie na razie tyle – jeśli szukacie więcej informacji, korzystajcie z hashtaga #pplpyrkon gdzie wszyscy wydawcy PPL publikują informacje ze swoich przygotować, a także relacje już bezpośrednio z targów.

Co u nas jeszcze słychać? A no teraz przygotowujemy ExoPlanets do kampanii na Kickstarterze, która już w pierwszej połowie maja powinna wystartować. Kampania idzie szerokim, międzynarodowym frontem, ale nie zapominamy o naszych rodzimych graczach, dlatego nasza akcja będzie tzw. Polish friendly – nie będziemy naliczać jakiś specjalnych opłat, czy zwiększonych kosztów wysyłki. Kampania będzie zawierała stosowne opcje wysyłki, a także możliwość odebrania gry osobiście u nas we Wrocławiu, czy na nadchodzącym wielkimi krokami Spiel2015. Mocno pracujemy nad tą grą, czego pierwsze efekty możecie zobaczyć np. na poniższej grafice prezentującej ewolucję, jaką przeszły niektóre elementy gry):

Podczas ostatniego wywiadu z ekipą BoardTimesWydawca też człowiek – zdradziliśmy również cenę ExoPlanets, jaką chcemy pozycjonować na rynku, a także zdradzamy kilka informacji o specyfikacji  – warto posłuchać.

Kolejnym naszym krokiem będzie uruchomienie Kickstartera dla DICE Brewing i The Curse of The Black Dice. To już na wakacjach…

Powoli trwają również prace nad wznowieniem Piwnego Imperium, które w tym roku również ma mieć swój wielki come back w ramach Kickstartera.

Przed Spiel2015 chcemy również przygotować fajny, większy dodatek do Dice Brewing, który w ciekawy sposób będzie urozmaicać rozgrywkę – tu też mamy kilka przyjemnych pomysłów i część z nich jest już intensywnie ogrywana.

Cóż, jak widzicie planów mamy naprawdę dużo, są ambitne i szukamy coraz częściej „rąk do pracy” (więc jeśli kogoś chcecie nam polecić, nie krępujcie się :)) bo nasze powoli przestają wystarczać, ale mamy nadzieję, że przez to dostarczymy Wam gry, z których będziecie naprawdę zadowoleni

Ufff…. Generalnie będzie się działo w najbliższym czasie, dlatego tymczasem zapraszamy Was serdecznie na stoisko PPL na Pyrkonie – szukajcie 3 zwariowanych typków – Filipa, Irka i Bartka (naszego przyjaciela, który po raz kolejny zgodził się nas wspierać w trakcie trwania targów), pogadamy, zagramy, będzie ciekawie 🙂

A… Obiecujemy też wrócić do formuły vloga, który ostatnio też został nieco zaniedbany permanentny przez brak czasu.

Rok 2015 – rokiem kilku ważnych wydarzeń dla wydawnictwa Board&Dice

Zdecydowanie za długo nie pisaliśmy na żadnym z naszych blogów (ZnadPlanszy, czy BGG), jak również nie przybliżyliśmy Wam w innej formie szczegółów naszych dalszych działań. Dzisiaj chcemy to zmienić, więc nadeszła pora na podsumowanie tego co się wydarzyło oraz tego co ma się jeszcze wydarzyć w naszym wydawnictwie w najbliższym czasie.

Jak pewnie wielu z Was wie, w chwili obecnej bardzo mocno zintensyfikowaliśmy nasze działania wokół The Curse of The Black Dice jak również ExoPlanets. Oba tytuły są już mocno zaawansowane w swoich prototypach, a poszczególne działania i opinie przybliżają nas coraz bardziej do osiągnięcia upragnionego finału prac developerskich. Ale po kolei.

Intensywna praca nad dwoma nowymi tytułami zaczęła się jeszcze w 2014 roku i to wtedy pierwszy raz wyszliśmy z nimi „w otwarty sposób” do graczy. Pierwszy, rzeczywisty comming out wydarzył się w ramach gliwickiego pionka, gdzie gościliśmy przez dwa dni i poza sprawdzonym już Dice Brewing, graliśmy w ExoPlanets i The Curse of The Black Dice. Jak zawsze w takich przypadkach, zastanawialiśmy się jak te gry zostaną przyjęte przez graczy. Ku naszej radości pozyskaliśmy bardzo wartościowe informacje z testów, a także opinie wskazujące na to, że nasze nowe pozycje naprawdę przypadają Wam do gustu.

Co ważne, otwarte testy wyjawiły kilka elementów, które postanowiliśmy wspólnie z autorami udoskonalić jeszcze przed kolejnym wyjazdem. I znów zaszyliśmy się w naszych domach z zaprzyjaźnioną grupą testerów, wprowadzając kilka zmian, testując, testując i jeszcze raz testując. Żeby było zabawnie, wszystkie uwagi polskich graczy od razu trafiały do naszych grup testowych w Niemczech i USA. Wszystko to doprowadziło nas do kolejnego otwartego spotkania z graczami, czyli warszawska zjAva. I tutaj znów miłe wrażenia, zarówno z perspektywy rewelacyjnej atmosfery poza konwentowej (szczególne podziękowania dla Ani i Kuby Polkowskich, ekipy Fabryki Gier Historycznych oraz ekipy Phalanx), jak i przyjęcia naszych tytułów już podczas samej zjAvy. Tutaj gry postanowiliśmy skonfrontować również z zainteresowanymi „planszowymi wyjadaczami” i okazało się, że wprowadzone modyfikacje przyniosły oczekiwane rezultaty. Takie momenty są dla nas szczególnie ważne, ponieważ stanowią swoiste ukoronowanie naszych nieprzespanych nocy i ogromu pracy, który wkładamy wraz z autorami w nasze nowe pozycje.

Kolejny konwentowy krok jaki poczyniliśmy w tym czasie to Festiwal Gier Planszowych w Brzegu. Cóż, ta impreza to rewelacyjna atmosfera, wygrzewanie się w słońcu Phalanx’ów (Ozy i Nikka, a także osoby śledzące nasz kanał na YouTube będą wiedziały o co chodzi :)), ale przede wszystkim ponowny, pozytywny odbiór prezentowanych prototypów.

Ok, ale dość już o konwentach, pora porozmawiać również o kilku planach i już zrealizowanych działaniach.

Poznaliście okładkę The Curse of The Black Dice, która prezentuje styl graficzny całej gry.

Tu oczywiście słowa uznania dla Piotra Uzdowskiego, który jak zawsze świetnie wie, o co nam chodzi i co chcemy osiągnąć. Kolejna kwestia to uchylenie rąbka tajemnicy w zakresie warstwy muzycznej. Każdy gracz, który dodał The Curse of The Black Dice do swojej whishlisty na BoardGameGeek otrzymał od nas prywatną wiadomość za pośrednictwem GeekMaila, w której mógł (poza podziękowaniami) również znaleźć link do pierwszego z instrumentalnych utworów, stanowiących fragment soundtracku do naszej gry. W oparciu o kilka bardzo fajnych piosenek, fajnie budujących oprawę pirackiej przygody, planujemy wprowadzić dodatkowe scenariusze rozgrywki oraz swego rodzaju „wyzwalacza”, które jeszcze bardziej będą urozmaicały naszą piracką wyprawę. Jeśli chodzi o ten tytuł to już niebawem wystartuje również mała przygoda w ramach serwisu BoardGameGeek oraz naszego Facebooka, gdzie będziecie mogli wejść z nami w ciekawą interakcję i jeszcze mocniej poznać nasze „zakręcenie” pirackim klimatem, ale i nie tylko. Zatem załoga, czuwajcie, bo nie znacie dnia ani godziny, kiedy to na horyzoncie pojawi się Latający Holender lub bandery Hiszpańskiej Armady.

Jeśli chcesz dokładniej sprawdzić o czym piszemy, nic straconego – wejdź na BGG, dodaj profil gry do swojej wishlisty, a my zrobimy resztę 🙂

Kolejny, ważny dla nas tytuł to ExoPlanets autorstwa Przemka Świerczyńskiego.

 

Gra, która idealnie wpisała się w krąg naszych zainteresowań, a przez swoją formę, miała stanowić idealne uzupełnienie oferty naszego wydawnictwa. I tak właśnie, od jakiegoś czasu realizujemy… Pierwsze wyjście prototypu na „światło dzienne”, natomiast jeszcze w bardzo okrojonym zakresie odbyło się w ramach Polconu 2014, gdzie do stołu usiedliśmy w doborowym towarzystwie.

Po przeprowadzonej rozgrywce dalej byliśmy przekonani, że ten tytuł będzie dostarczał świetnej zabawy, musiał jednak wrócić na nasz warsztat. Parę rzeczy zmieniliśmy, kilka znacząco rozwinęliśmy, a kolejne pokazy to kolejno Pionek, zjAva i Festiwal w Brzegu. Okazało się, że zastosowane zmiany pozwoliły nam osiągnąć zamierzony kształt gry, a sama mechanika przypadła graczom (oczywiście ku naszej ogromnej radości) do gustu. Jednak, jak się pewnie domyślacie, nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy po drodze nie postanowili Was zapoznać z ExoPlanets i nasza pasją, czy zainteresowaniem tymi tematami, za pomocą specyficznej akcji, jaką uruchomiliśmy na BoardGameGeek… My, ufoki z Wrocławia, postanowiliśmy zabrać Was do naszego świata, albo jeszcze inaczej, postanowiliśmy zaprosić Was do jego współtworzenia, do zbudowania uniwersum dla gry ExoPlanets.

Zaczęło się dość niewinnie. Lubimy w jakiś bardzo indywidualny sposób podziękować graczom za dodanie naszych pozycji do wishlisty na BGG. Tym razem było podobnie, każda osoba, która dodała grę ExoPlanets, otrzymała od nas swoją własną planetę z naszego układu (a po rozwoju akcji, nawet kilku układów).

Pomysł przypadł graczom do gustu, więc postanowiliśmy zaprosić wszystkich do dalszej interakcji. Wspólnie poznaliśmy już słońca naszych układów, walczyliśmy z meteorem, czy nawet teraz dzielicie się z nami swoimi pomysłami na klimatyczną muzykę, przy której można grać w ExoPlanets. Ale to nie wszystko. Postanowiliśmy wciągnąć Wszystkich chętnych do świata gry jeszcze bardziej, po kawałku ujawniając jej elementy i mechanizmy… Przez wspólną zabawę gracze poznają podstawowe zasady rozgrywki, dowiadują się kilku istotnych informacji o samej rozgrywce, np. pozyskiwaniu zasobów do dalszego rozwoju życia na planetach.

Za mało? Też tak pomyśleliśmy, dlatego stworzyliśmy dla wszystkich uczestników naszej zabawy specjalny exo-planetarny pulpit kontrolny, dostępny pod adresem http://exoplanets.boardanddice.com

Właśnie tam możecie podejrzeć swoje planety, zebrane zasoby, przydzielone odznaczenia, czy wreszcie poczytać o realizowanych eventach. Wszystko to sprawiło, że otrzymujemy ogrom wsparcia od graczy z całego świata, czytamy ciepłe słowa o akcji, jak i o samej grze… Dziękujemy i zapraszamy do dalszej zabawy – jeszcze wiele exo-planetarnych przygód przed nami. A jeśli jeszcze o tym nie słyszeliście, a jesteście zainteresowani wspólną przygodą, zapraszamy na wątki BGG:

  1. How to get a planet
  2. The Sun
  3. Dashboard
  4. Game badges
  5. Searching for the Particle

Jak więc możecie zauważyć, trochę się u nas dzieje, a poza The Curse of The Black Dice, czy ExoPlanets są jeszcze Dice Brewing, gdzie szykujemy ciekawy dodatek, czy Piwne Imperium, które wraca i developuje się w tym roku, w zupełnie nowej odsłonie.

O wszystkim nie sposób napisać, dlatego dzięki, że z nami wytrzymaliście, że nas śledzicie i niejednokrotnie wspieracie. Działamy dalej, a już niebawem kilka nowych informacji w formie wisu na Blogu i nagraniu na vlogu.

Do napisania, usłyszenia i zobaczenia niebawem 🙂

Tworzycie kosmos z Exoplanets

Bardzo lubimy wchodzić w bliską interakcję z graczami, którzy interesują się naszymi grami. Zależy nam aby z graczami tworzyć fajny i ciekawy dialog dlatego gdy utworzyliśmy profil Dice Brewing na BGG  postanowiliśmy miło zaskoczyć każdą osobę, która przed premierą zajrzy na profil gry i doda ją do swojej Wishlisty. Każdy kto to zrobił otrzymał spersonalizowaną wiadomość powitalną od naszego Dice Brewingowego pracownika Pana Chmielika

Już nie jesteśmy w stanie zliczyć ile takich wiadomości wysłaliśmy do graczy ale zawsze spotykało się to z ciepłym przyjęciem – bo takie właśnie było 🙂

Zmotywowani reakcją użytkowników postanowiliśmy pójść z naszymi nowymi grami: Exoplanets oraz The Curse of the Black Dice o krok dalej w interakcji z graczami. Postanowiliśmy mocno wciągnąć ludzi w świat gry i stworzyć głębszy oraz dłuższy dialog, którego w przypadku Exoplanets jest otrzymanie własnej planety w naszym wszechświecie z unikalnym kodem oznaczający orbitę od słońca oraz numer układu słonecznego – tak samo jak to było w przypadku Dice Brewing planetę otrzyma każdy kto doda profil do swojej wishlisty na BGG.

jerry

Wczoraj oficjalnie wystartowaliśmy z komunikacją – mieliśmy wówczas 8 osób na wishliście. Dziś jest już ponad 70 planet w 3 układach słonecznych :). Akcja spotkała się z bardzo pozytywną reakcją, która nas zaskoczyła i szybko musieliśmy dorabiać nowe planety w nowych układach słonecznych aby wszystkich pomieścić (mówiąc my mamy oczywiście an myśli Przemka Świerczyńskiego, który jest autorem gry oraz autorem grafik – zdolniacha 🙂 ). Ciekawi jesteśmy tego planszówkowego kosmosu jaki razem stworzymy.

solarsystem34

Wczoraj pół dnia siedzieliśmy i tworzyliśmy spersonalizowane wiadomości do użytkowników 🙂

Ale tak jak wspomnieliśmy na początku – to jest zapowiedź dłuższego dialogu i interakcji z graczami. Szykujemy dla Was bardzo ciekawe akcje z planetami (swoimi jak i innych graczy). mamy nadzieję, że spodoba wam się to co dla was szykujemy i będzie to ciekawą szansa na wciągnięcie się w nasz zwariowany świat oraz świat gry w oczekiwaniu na premierę.

Teraz otrzymaliście planetę – niedługo dalsza część zabawy.

Podobne ciepłe przyjecie czeka wszystkich, którzy dodadzą The Curse of the Black Dice do swojej wishlisty i w przypadku tej gry również planujemy coś specjalnego dla wszystkich piratów i piratek zaproszonych na pokład naszego statku 🙂

Kosmos – czyli gdzie znajdziecie Planety

Kosmos, lub jak kto woli przestrzeń kosmiczna. Dla jednych jest to „przestrzeń poza obszarem ziemskiej atmosfery” dla innych miejsce pełne niesamowitych zjawisk, tajemnic i mechanizmów od zawsze rządzących znanym nam „światem”. Miejsce, które trudno ogarnąć tak niewielkim istotom, jakimi bez wątpienia jesteśmy w skali całego wszechświata. Jednak kosmos przyciąga uwagę fascynatów i wszelkiej maści marzycieli… Tak też jest w naszym przypadku…

Nie wielu z Was wie, że poza ogromnym przywiązaniem do piwa i piwowarstwa, jesteśmy również naukowymi freak’ami. Uwielbiamy wszelkiego rodzaju nowinki z dziedziny fizyki, chemii, biologii, astrofizyki czy wreszcie astronomii. Czasami wdajemy się w trudne dyskusje (zwłaszcza podczas powrotów z różnych spotkań planszówowych) o sensie prowadzenia takich, a nie innych eksperymentów. Z czego wynika ta fascynacja? Nie wiemy… Po prostu jest i wiedzieliśmy jedno: chcemy by miała swoje odzwierciedlenie w naszych działaniach związanych z rynkiem gier planszowych i naszym wydawnictwem, Board&Dice.

10570438_737202639672023_6647051155637953684_n

Patrząc na rynek gier planszowych możemy zauważyć, że bardzo dużo pojawia się na nim nowych tytułów z pogranicza science fiction. Tylko, że niemal wszystkie są bardziej fiction, niż science. My jeszcze podczas prac nad Dice Brewing postanowiliśmy pójść nieco inną drogą… Opracowaliśmy wstępny koncept gry Dice Universe, w której gracze będą budować swoje galaktyki, a także ingerować w siły rządzące kosmosem – ale o tym szerzej innym razem 😉

Gra w naszym zamyśle, jak sama nazwa wskazuje, opierać się będzie na kościach – tym razem customowych, a także kilku ciekawych mechanizmach, które mamy nadzieje uda nam się urzeczywistnić i zaprezentować graczom – planujemy wydanie gry Dice Universe już w pierwszej połowie 2015 roku.

Mimo, że będzie „kościana”, nie będzie banalna i wymagać będzie od graczy zaangażowania, a także będzie dawała dość szerokie spektrum możliwości zarządzania kośćmi. Co jednak ważne, wspólnie z Filipem uważaliśmy, że chcielibyśmy aby Board&Dice wtargnęło w tematykę kosmosu nieco szerzej – oczywiście dalej w nurcie „bardziej science”. Rozpoczęliśmy poszukiwania… I tego głównie dotyczy ten artykuł 🙂

Pewnego pięknego dnia, trochę bardziej z przypadku niż celowo, Filip natknął się na wpis Przemka Świerczyńskiego, na ZnadPlanszy – Dziennik projektanta: Planety. No i generalnie stało się… przeczytaliśmy raz, drugi i… pomyśleliśmy, że może warto zobaczyć co się z tym tytułem dzieje, ponieważ najnormalniej w świecie nam się spodobał, Powiem nawet więcej, urzekł koncepcją, a także oprawą graficzną.

Zdjęcia bieżącej wersji prototypu:

Już pierwsze zdania Przemka w jego artykule: „Jestem ogromnym entuzjastą astronomii. Wieczorami lubię popatrzeć przez teleskop, poczytać o najnowszych odkryciach czy teoriach ludzi zajmujących się badaniem i poznawaniem nocnego nieba”, pozwoliły nam stwierdzić jedno – uwielbiamy ludzi tak mocno zaangażowanych w swoje pomysły , koncepty i hobby – trzeba się z Nim skontaktować. I później poszło już zdecydowanie z górki: jeden, drugi mail, wymiana informacji: „gra jeszcze nie została wydana”, propozycja, bardzo życzliwe i przyjemne rozmowy, Tycjan, którego poniekąd możemy nazwać ojcem chrzestnym tego co się stało ;)… No i tak, oficjalnie potwierdzamy, Board&Dice wyda grę autorstwa Przemka Świerczyńskiego, Planety.

Gra Przemka ma być krótką i dynamiczną grą (15-30 min) dla 2-4 graczy, która będzie opozycją do bardziej złożonej gry Dice Universe. Dzięki temu chcemy zagospodarować tematykę tworzenia kosmosu z dwóch perspektyw. Jednocześnie Planty będą fajnym klimatycznym wprowadzeniem do klimatu wszechświata a oba tytuły będą się na wzajem uzupełniać.

W skrócie jak wygląda koncepcja gry?

Gracze wcielają się w twórców układów planetarnych. Wszyscy gracze działają w ramach wspólnego układu z jednym słońcem w centrum. W trakcie gry gracze jeden za drugim dobierają planety i układają je na orbitach zyskując za te działania żetony atmosfery, słońca i wody, które następnie będą służyć do kreowania życia na tych planetach. Jako, że wszystko dzieje się we wspólnym układzie, działania jednego gracza w znaczniej mierze warunkują decyzje kolejnego gracza i moje decyzje nie będą miały tylko skutku na mnie ale i na wszystkich (np. ułatwiając lub utrudniając rozgrywkę po części robimy to również sobie). W grze będziemy mogli atakować planety, na których inni gracze stworzyli warunki do życia za pomocą asteroid i wywoływania kataklizmów – przed czym będzie można się bronić. W obronie planet będą nam potrzebne księżyce, które będziemy mogli dostawiać do nich, a ich funkcje będą różne (niektóre chronią planety, a niektóre będą sprzyjać powstawaniu życia).

Zarówno Planety jak i Dice Universe nie będą grami edukacyjnymi, ale grami, które będą rozpalać wyobraźnię i ciekawość. Natomiast układając mechanikę bardzo wiele inspiracji czerpiemy z publikacji, książek czy dokumentów nt kosmosu.

Już nasze myśli rozpalają się na myśl o pracy nad tym tytułem, ponieważ współpracę ustaliliśmy na bardzo partnerskich warunkach, a nasze dotychczasowe rozmowy pozwalają potwierdzić, że ta współpraca pozwoli nam wydać bardzo przyjemną grę. Zapytacie kiedy? Odpowiemy: prosimy Was o jeszcze trochę cierpliwości – musimy dograć wszystkie detale, przetestować grę, dokończyć mechanikę, ustalić szczegóły produkcyjne. Chcemy wspólnie z Przemkiem dodać jeszcze parę smaczków do gry :). Wiemy jedno, przygotujemy parę wydarzeń i to możliwie na nadchodzącą wielkimi krokami premierę filmu Interstellar, na którą czekamy z ogromnym zaciekawieniem – czuwajcie, nasłuchujcie, ponieważ już wkrótce więcej informacji.

Nasz profil na Facebooku zacznie być teraz co raz bardziej kosmiczny bo chcielibyśmy wklimacić wszystkich, którzy nas obserwują i będą obserwować w tematykę astronomii. Będziemy chcieli też podjąć pewne ciekawe partnerstwa, które nadadzą głębie obu tytułom, a gra Przemka to rozpocznie.

Liczymy mocno na to, że gra trafi w Wasze ręce już na początku 2015 roku.

Musimy też przyznać, że szukamy nowej nazwy – okazało się, że Planety/Planets już jest zajęta, dlatego wspólnie z Przemkiem nadaliśmy tytuł roboczy ExoPlanets – jak będzie finalnie – wyjdzie w praniu 🙂

Tymczasem więcej informacji o grze znajdziecie:

  1. We wpisie Przemka na Znad Planszy,
  2. Na forum gry-planszowe.pl,

Galeria grafik prototypu